Prezydent kontra ajatollah
wybory w iranie | Osłabiony reżim w Teheranie walczy o wysoką frekwencję, aby zdobyć legitymację do rządzenia
Władze w Teheranie robiły wiele, żeby zachęcić wyborców, aby dziś tłumnie ruszyli do urn, by wybrać członków parlamentu. Minister wywiadu Hejdar Moslehi ostrzegał Irańczyków przed spiskami, których celem jest powstrzymanie ludzi od oddania głosów. – USA boją się wysokiej frekwencji w irańskich wyborach – donosiła rządowa telewizja. – Udane wybory będą dla naszych wrogów ciosem – przekonywał zaś sam ajatollah Chamenei. Wielkim ciosem dla samego ajatollaha okazały się nałożone przez Zachód sankcje, które uderzyły w przedsiębiorców oraz klasę średnią i znacznie osłabiły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta