Bielsza, czerwieńsza
Paweł Kastory, ekonomista i socjolog
Można reklamować patriotyzm tak samo jak pastę do zębów i proszek do prania?
Paweł Kastory: Zasadniczej różnicy nie ma. W jednym i drugim przypadku musimy przekonać ludzi, że warto się czymś zainteresować, w czymś uczestniczyć. Wprawdzie w promowaniu wartości patriotycznych chodzi o ideę, a w przypadku pasty do zębów o sprzedaż towaru, ale zasady postępowania są takie same.
Sprzedaż pasty do zębów da się policzyć. Jeśli idzie lepiej, to znaczy, że kampania się udała. Jak zmierzyć wynik promowania patriotyzmu?
Celem krótkofalowym może być np. zwiększanie udziału w wyborach. Głosowanie też jest przecież aktem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta