Euro 2012 nie tak groźne dla portfela
W czerwcu możemy zobaczyć skokowy wzrost inflacji nawet w okolice 4,5 proc. – szacują ekonomiści
O tym, że latem w niektórych miastach ceny będą rosnąć, rozmawiali na ostatnim posiedzeniu członkowie Rady Polityki Pieniężnej. Ich zdaniem, ze względu na organizowane przez Polskę mistrzostwa Europy w piłce nożnej, drożyzny można spodziewać się zwłaszcza w restauracjach i hotelach. Co więcej, spadek cen w tych kategoriach po zakończeniu imprezy może nie być natychmiastowy. Gdzie jeszcze zobaczymy wyższe ceny? Jak silnie i na jak długo „efekt Euro 2012" dotknie naszych portfeli?
Skok, a potem spadek
Ekonomiści są dalecy od demonizowania wpływu Euro 2012 na inflację. – Wzrost cen może być odczuwalny głównie w miastach, gdzie rozgrywane będą mecze i gdzie zatrzymają się piłkarze i kibice – mówi Monika Kurtek, ekonomistka Banku Pocztowego. Niemniej jednak zdaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta