Dobra wiara
Za Odrą
Dobra wiara
Czy uczestniczymy w ekspozycji "nowej nędzy" w Niemczech? -- spytałem jednego z kolegów podczas dorocznego balu prasowego w Bonn. Obaj objadaliśmy się właśnie ostrygami. -- Obłuda i zakłamanie, obłuda i zakłamanie -- powiedział z irytacją Marcel Linden, Luksemburczyk, korespondent francuskiego "Le Moniteur" w Niemczech. Marcel chciał przez to powiedzieć, że politycy, głoszący erę nowej nędzy w Niemczech, są nieuczciwi -- to znaczy głoszą pewną tezę wbrew swojej lepszej wiedzy, w imię politycznego interesu.
W czasie piątkowej debaty budżetowej w Bundestagu ekspert SPD do spraw finansowych, pani Ingrid Mattheus-Meier powiedziała, że oszczędnościowy program rządu jest fałszywy, ponieważ nie przyczynia się do likwidacji najważniejszego problemu, to znaczy zmniejszenia bezrobocia. Prawdziwym błogosławieństwem dla budżetu byłyby nakłady państwa na redukcję bezrobocia, co automatycznie przyniosłoby ogromne oszczędności i podniesienie wpływów.
Na pierwszy rzut oka rozumowanie jest całkowicie poprawne i daje się uzasadnić statystycznie. Istotnie, każde 100 tysięcy bezrobotnych kosztuje budżet państwa od 3 do 4 miliardów marek rocznie -- ta kwota wynika z sumy zasiłków płaconych bezrobotnym oraz sumy utraconych przez państwo podatków od wynagrodzeń.
Pani Mattheus-Meier nie odpowiada natomiast na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta