Czepiajmy się młodego Tuska
Powinniśmy zmierzać w kierunku podnoszenia obowiązujących norm etycznych w życiu publicznym, a nie ich zaniżania – twierdzi publicysta
Michał Tusk być może nie powinien rezygnować z etatu na gdańskim lotnisku. Sęk w tym, że w ogóle nie powinien podjąć tam pracy w sytuacji, gdy urzędującym premierem był jego ojciec. Taka jest, może czasem wysoka, cena za utrzymywanie przejrzystości i przestrzeganie norm etycznych w życiu publicznym. To kwestia odpowiedzialności i dawania przykładu innym.
W sporze dotyczącym posad synów premiera Donalda Tuska i ministra rolnictwa Stanisława Kalemby nie chodzi o sprowadzanie walki z nepotyzmem do absurdu. Taka interpretacja – przedstawił ją w „Rzeczpospolitej" Michał Szułdrzyński w tekście „Odczepcie się od młodego Tuska" – jest zbyt daleko posunięta i nie dotyka sedna problemu.
Jest nim sprawa norm etycznych. Powinny być one przestrzegane, a nawet czasami zaostrzane po to, by nie narażać reputacji państwa na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta