Wypożyczalnia mini, samoloty i dom mediowy
Gdyby Amber Gold publikował sprawozdania, klienci wiedzieliby, na czym stoją. Po pierwszym publicznym wystąpieniu Marcina Plichty pytań przybywa
Gdańska firma wydawała miliony złotych – podjęła się wielu innych inwestycji, które okazały się fiaskiem. Najgłośniejszą były linie lotnicze OLT Express, które upadły w ubiegłym tygodniu. Plichta twierdzi, że jego linie lotnicze (całość kapitału zakładowego OLT Express – łącznie 20 mln zł – pochodziła od Amber Gold) upadły w wyniku działań Ministerstwa Skarbu Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i KNF.
Na co szły pieniądze
Czy OLT miał jednak w ogóle szanse powodzenia? Dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski, zanim jeszcze OLT zaczęło mieć problemy, przyznawał, że w ciągu pierwszych dwóch lat linie lotnicze przyniosą 200 mln zł straty i zaczną być zyskowne dopiero w 2014 r. Od kwietnia miała też zacząć działać wypożyczalnia aut OLT Express. Potem termin jej uruchomienia przesuwano kolejno na maj i czerwiec. Ostatecznie w lipcu wiadomo było, że nigdy nie ruszy. OLT kupił od trójmiejskiego dilera Zdunek Auto Premium, autoryzowanego dilera BMW i Mini, ponad 50 aut mini. Według oficjalnego cennika takie auto kosztuje od 88 tys. zł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta