Nerwowe oczekiwanie na złote zyski
Średnio na lokacie klienci w gdańskiej firmie zostawiali kilkanaście tysięcy złotych, ale byli też tacy, którzy powierzyli spółce miliony
Piotr Sielicki, prawnik, który zbiera i weryfikuje informacje o klientach poszkodowanych przez Amber Gold, przyjął już zgłoszenia od osób, których wierzytelności sięgają 10,7 mln zł. Osoby, którym minął termin wypłaty środków z lokat, a ich nie odzyskali, zgłaszają się na policję lub do prokuratury.
– Do tej pory wpłynęło do nas pięć zawiadomień od klientów, dotyczących podejrzenia popełnienia przestępstwa przez firmę Amber Gold – mówi „Rz" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Wojciech Szelągowski.
Miesięcznie do oddziałów Amber Gold w całej Polsce przychodziły dziesiątki tysięcy klientów. Założyć lokatę zdecydowało się 30 tys. z nich. Kwoty były różne. Wahały się od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych. Przedstawiciele firmy chwalili się, że raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta