Trudna decyzja Putina
Konsekwencje sprawy Pussy Riot mogą być o wiele poważniejsze niż wyrok dla trzech piosenkarek
Władimir Putin najwyraźniej nie zdecydował, co robić w sprawie trzech piosenkarek z Pussy Riot, skazanych w miniony piątek na dwa lata kolonii karnej za „chuligaństwo motywowane nienawiścią religijną" (chodziło o odśpiewanie w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela pieśni „Bogurodzico, przepędź Putina"). Prezydent skorzysta z okazji i oburzenia części społeczeństwa – a więc „dokręci śrubę" i zaostrzy prawo? Czy zrobi gest wobec Zachodu, wykaże się łagodnością i ułaskawi piosenkarki?
Gniewne reakcje części rosyjskich polityków wywołały burzliwe protesty społeczne po ogłoszeniu wyroku. Deputowani z otoczenia Putina chcą przyjąć ustawę, która ograniczy krytykę pod adresem sędziów.
– Krytykować ich będą mogli tylko profesjonaliści, którzy dobrze orientują się w przepisach – tłumaczył Ilia Kostunow z rządzącej Jednej Rosji. W obronie rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości stanął też szef MSZ Siergiej Ławrow....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta