Sąd raczej nie zburzy kompromisu wokół krzyża
Rozpoznając pozew posłów Ruchu Palikota, sąd będzie badał, czy doszło do naruszenia ich dóbr i czy zasługują one na tak radykalną ochronę
MAREK DOMAGALSKI Gdyby nawet uznać, że żądanie usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu ma jakieś podstawy, to posłowie Ruchu Palikota wybrali nieskuteczną drogę. Sądy cywilne powołane są bowiem do rozstrzygania sporów prywatnych.
Ponadto sądowy nakaz usunięcia krzyża może uspokoiłby część obywateli, radykalnie rozumiejących świeckość państwa, ale wzburzyłby innych. A wyroki sądu powinny zaprowadzać pokój społeczny.
Różne wrażliwości
– Palikot domaga się ochrony swobody religijnej, ale swoboda ta to przede wszystkim „prawo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta