Temida się korkuje
W Warszawie i Gdańsku na wyznaczenie terminu rozprawy trzeba czekać nawet cztery miesiące. Rosnąca liczba spraw, brak sal rozpraw i przestoje związane z Euro 2012 przygniatają sądy
Wielomiesięczny czas oczekiwania na termin rozprawy karnej czy gospodarczej nie jest niczym szczególnym w największych sądach rejonowych w kraju.
Najgorzej jest w Warszawie. Tutaj w jednym z sądów rejonowych rozprawy wyznaczane są już na styczeń 2013 r. Bywa, że nawet na czerwiec.
14,2 mln spraw może trafić w 2012 r. do wszystkich sądów w całym kraju
– W analogicznym okresie 2011 r. sytuacja wyglądała dużo lepiej – mówi „Rz" Łukasz Piebiak, sędzia Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy. I dodaje, że różnica w oczekiwaniu wynosi nawet dwa, trzy miesiące.
Tylko nieco lepiej jest pod tym względem w Poznaniu. Tutaj na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta