Gotye nie chce być zbzikowanym facetem
Jego przebój „Somebody I Used To Know" został odtworzony w YouTubie ponad 318 mln razy! Wcześniej przez dziesięć lat był lokalną gwiazdą w Australii. Wystąpi z jedynym koncertem 5 listopada na Torwarze. To jego pierwszy wywiad dla polskiej gazety
„Somebody I Used To Know" jest jednym z największych hitów doby Internetu: w digitalowej formie kupiło go 10 mln fanów na całym świecie. Przez ponad dziesięć tygodni królował na pierwszym miejscu amerykańskiego „Billboardu", bijąc rekord rapera Florida z 2008 r.
Świetny recykling
Gotye debiutował w 2003 r., wydał trzy płyty i pozostałby gwiazdą w skali mikro na najmniejszym kontynencie, gdyby nie wizyta w muzycznym komisie.
– Uwielbiam myszkować w koszach z winylami, zawsze można coś tam znaleźć inspirującego – mówi „Rz". Tak natknął się na album brazylijskiego gitarzysty Luiza Bonfa, gwiazdy lat 60., autora instrumentalnego motywu „Seville". Bez niego nie byłoby hitu „Somebody I Used To Know".
Oryginalna kompozycja trafiła już, oczywiście, do YouTube'a. I nie jest powodem do wstydu dla Gotye. Bonfa był świetnym gitarzystą, ale kiedy grał akustycznie. Tymczasem aranżacja „Seville" jest popowa, banalna, zdominowana przez kiczowate trąbki z lat 60. Gotye zapożyczył z rozpisanego na orkiestrę tematu ledwie trzy dźwięki – najciekawszy motyw gitary z pierwszych taktów, które później w oryginale się nie powtarzają. Tak zaczął budować o wiele lepszy, o ciekawszej dramaturgii, utwór.
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta