Egipski protest przeciw nowej konstytucji
Dziesiątki tysięcy ludzi demonstrowało w Kairze sprzeciw wobec zawłaszczania kraju przez islamistów. Do starć z policją doszło pod pałacem prezydenckim, dokąd przeszła większość zgromadzonych przedtem na placu Tahrir. Co najmniej 18 osób zostało rannych. Policjanci usiłowali rozpędzić tłum przy użyciu gazu łzawiącego, ale grupa ludzi przedarła się przez zasieki z drutu kolczastego, docierając pod sam pałac.
– Ludzie chcą upadku reżimu – krzyczeli protestujący. Bezpośrednim powodem zorganizowania demonstracji były dekrety prezydenta Mohameda Mursiego, w których nadał sobie niemal nieograniczoną władzę, oraz przyjęcie projektu konstytucji opartego na prawie islamskim.
Wczoraj wieczorem pojawiły się informacje, że Mursi opuścił pałac.