Umorzona egzekucja to nie klęska
Odzyskanie wierzytelności jest zwykle możliwe przy odpowiednim zarządzaniu, czyli regularnym kontakcie z dłużnikiem, negocjacjach i zapobieganiu ich przedawnieniu.
Czy umorzenie postępowania egzekucyjnego, które prowadzone jest przeciwko nierzetelnemu kontrahentowi oznacza zaprzepaszczenie szansy na odzyskanie pieniędzy na przykład za nietrafioną dostawę towaru?
Komentuje Paweł Trybuchowski wiceprezes zarządu w getBACK :
Coraz częściej bywa tak, że ze względu na brak majątku u dłużnika, przedsiębiorcy otrzymują od komornika informację o umorzeniu egzekucji. Taką informację interpretują jako kres działań windykacyjnych. Nie jest to jednak prawda. Dla firm windykacyjnych to jedynie punkt wyjścia do podjęcia kolejnych działań. Umorzenie dotyczy bowiem egzekucji, a nie długu. On przecież nadal pozostaje. Nic się nie zmieniło – komornikowi nie udało się jedynie znaleźć majątku na poczet zadłużenia.
Czyli jest to dobry moment na zastąpienie komornika przez firmę windykacyjną?
Tak jest. Proces zarządzania wierzytelnościami nie ustaje wraz z kapitulacją komorników. Z punktu widzenia firmy wierzyciela, której windykacja nie jest podstawową działalnością, podejmowanie kolejnych kroków staje się ekonomicznie nieuzasadnione. Przedsiębiorca powinien zawsze zastanowić się, co z takim długiem zrobić. Na pewno warto, aby przemyślał, jak zamierza wykorzystać to, że jest właścicielem zasądzonej wierzytelności.
Jeżeli nie chce dalej zajmować się dłużnikiem i jego problemami, może taką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta