Zaczynamy od siatki połączeń
- Musimy zatrzymać tylko samoloty niezbędne do obsługi rentownych tras – mówi p.o. prezesa LOT Zbigniew Mazur
Rz: Ramowy plan restrukturyzacji LOT miał być wdrażany już w styczniu. Czy dymisja prezesa nie spowoduje opóźnień?
Zbigniew Mazur: Plan restrukturyzacji złożyliśmy do Ministerstwa Skarbu Państwa w końcu listopada. Razem z nim wniosek o pomoc państwa na ratowanie firmy. Elementem wniosku była lista działań, które mają ograniczyć straty. Dzisiaj mamy konkretne założenia, które pozwolą stworzyć listę decyzji niezbędnych do podjęcia. Zaczynamy od siatki połączeń – to punkt wyjścia, który pozwoli określić, jak ma wyglądać nasza firma. Opierając się na częstotliwości lotów i kierunkach, będziemy w stanie określić, ilu potrzebujemy pilotów i pracowników personelu do obsługi nowej siatki.
Niestety, wiadomo, że redukcja personelu jest niezbędna. Ale to niejedyny element restrukturyzacji, musimy też dokonać zmian w strukturze floty i zatrzymać tylko te samoloty, które będą nam niezbędne do obsługi rentownych połączeń.
W najbliższych dniach przedstawimy pracownikom program, który da możliwość dobrowolnego odejścia z firmy, a ostateczny plan restrukturyzacji musimy złożyć w MSP w ciągu trzech miesięcy od momentu udzielenia pożyczki, czyli najpóźniej 20 marca. Nie będziemy czekać tak długo. Jeszcze w tym tygodniu podejmiemy decyzję w sprawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta