Za dwa lata chcemy mieć zysk
Ze sprzedaży aktywów jesteśmy w stanie pozyskać kilkaset milionów złotych – mówi prezes Polimeksu-Mostostalu Gregor Sobisch w rozmowie z Jackiem Mysiorem i Jakubem Kuraszem.
Jak Polimex-Mostostal będzie wyglądał za trzy lata?
W ciągu kilku najbliższych lat staniemy się prawdziwą perełką polskiej branży przemysłowej. Chcemy wyjść na prostą i zacząć regularnie przynosić zyski naszym akcjonariuszom. Będziemy unikalną, dużą, polską firmą, dysponującą potencjałem pozwalającym na realizację najtrudniejszych zadań inżynieryjnych. Przede wszystkim zamierzamy rozwinąć działalność w sektorze budownictwa przemysłowego: szczególnie w energetyce, chemii i petrochemii. Planujemy także wyjść poza granice Polski. W kręgu naszych zainteresowań są rynki skandynawski i niemiecki.
Posiadacie sporo aktywów do sprzedaży. Jakich zmian w grupie można się spodziewać?
Chcemy przekonać naszych wierzycieli i akcjonariuszy, że Polimex-Mostostal powinien wrócić do korzeni, gdy z powodzeniem funkcjonował w Polsce, jak i zagranicą, i koncentrował swoją działalność w sektorach, o których wcześniej wspomniałem. Jest jednak zbyt wcześnie, by wyrokować, czy Mostostal ostatecznie zostanie sprzedany, czy zostanie w grupie.
Co poza Mostostalem jest na sprzedaż z waszych aktywów?
Posiadamy sporo nieruchomości deweloperskich. Umowa restrukturyzacyjna zobowiązuje nas do sprzedaży tych aktywów. Mamy jednak związane ręce. Problem polega na tym, że zapisy w umowie restrukturyzacyjnej są bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta