Rząd ignoruje sześciolatki
Szanowny Panie Premierze, nie spotkał się na poważną rozmowę z rodzicami o obniżeniu wieku szkolnego ani Pan, ani żaden z Pańskich ministrów. Ustawa obywatelska, w której proponujemy powrót do obowiązku szkolnego dla siedmiolatków i subwencję na przedszkola, tkwi w sejmowej zamrażarce – pisze w liście otwartym do Donalda Tuska pełnomocnik Wniosku o Referendum Edukacyjne „Ratuj Maluchy i starsze dzieci też”.
Dziś w Sejmie miała się odbyć debata nad wnioskiem o referendum edukacyjne „Ratuj maluchy i starsze dzieci też", pod którym podpisało się blisko milion obywateli. Niestety, głosowanie zostało przez panią marszałek Ewę Kopacz zdjęte z porządku obrad na wniosek Klubu PO, a debata przełożona. Jak ustaliliśmy: bez żadnego uzasadnienia.
Tak się składa, że dziś w Kancelarii Premiera organizuje Pan wielką konferencję prorodzinną. Jeden z paneli dyskusyjnych ma się odnosić do edukacji szkolnej „na najwyższym poziomie". Tak, edukacja to ważny element polityki prorodzinnej. Chętnie przekazałbym Panu nasze uwagi na ten temat osobiście, ale niestety nie dostaliśmy na dzisiejszą konferencję zaproszenia.
Ponieważ o spotkanie z Panem w sprawie edukacji najmłodszych bezskutecznie ubiegamy się od pięciu lat, a dialog z ministrem Pańskiego rządu, panią Krystyną Szumilas, również nie jest możliwy, i to nie z naszej winy, chciałbym przekazać Panu, dlaczego setki tysięcy rodziców w Polsce nie zgadzają się na obniżenie wieku szkolnego.
Pierwszy, i chyba najważniejszy, problem to warunki w polskich szkołach. Ilustrują go wypowiedzi z raportu „Szkolna rzeczywistość 2013/14", który powstał na podstawie kilkuset relacji rodziców z różnych części Polski. Szkoła Podstawowa nr 1 w Biłgoraju:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta