Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Baśń naszej epoki

26 listopada 2013 | Kultura | Jacek Marczyński
Elena Pankratowa jako Farbiarka, która chce sprzedać cień, by odmienić swoj los
autor zdjęcia: Bayerische Staatsoper
źródło: Wilfried Hösl
Elena Pankratowa jako Farbiarka, która chce sprzedać cień, by odmienić swoj los

Opera | Krzysztof Warlikowski stworzył w Monachium przedstawienie wybitne.

Jacek Marczyński z Monachium

Kiedy w monachijskiej Staatsoper wybrzmiały ostatnie takty „Kobiety bez cienia" Richarda Straussa, sala zatrzęsła się od braw. To stwierdzenie brzmi może banalnie, ale w pełni oddaje atmosferę premierowego wieczoru. Niemiecka publiczność, która nie boi się głośno wyrażać dezaprobaty wobec tego, co ogląda, tym razem była jednomyślna, burzliwe owacje trwały ponad 20 minut.

Entuzjastycznie dziękowano wszystkim: śpiewakom, reżyserowi Krzysztofowi Warlikowskiemu z ekipą współpracowników i dyrygentowi Kiryłowi Pietrence. Tego ostatniego, który debiutował jako dyrektor muzyczny Staatsoper, oklaskiwano najgoręcej, ale orkiestrę poprowadził fenomenalnie. To była wielka kreacja, tym bardziej godna podziwu, że materię muzyczną „Kobiety bez cienia" – na przemian to liryczną, to symfonicznie rozbuchaną – da się jedynie porównać z dramatami Richarda Wagnera.

Zgodne współdziałanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9699

Wydanie: 9699

Spis treści

Ściągawka przedsiębiorcy

Zamów abonament