Będą aż trzy projekty w tym roku
Mariusz Grendowicz | Od uruchomienia spółki do rozpoczęcia pierwszej inwestycji upłynie mniej więcej dziewięć miesięcy. To chyba niezły wynik – mówi prezes spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe w rozmowie z Pawłem Czuryło i Karolem Manysem.
Rz: Polskie Inwestycje Rozwojowe to już okrzepła spółka?
Od zarejestrowania, czyli od 19 czerwca, wykonaliśmy ogromną pracę. PIR zaczynał przecież od zera. Nie mieliśmy dosłownie nic. Trzeba było zacząć od zakładania skrzynek mailowych, kupowania telefonów, biurek i komputerów. Było pioniersko. Jak w klasycznym start-upie. Żeby zatrudnić pierwszą osobę, sam musiałem dokonać zgłoszenia do ZUS. Ale w tej chwili mamy już zespół 12 niezwykle kompetentnych osób, z czego osiem zajmuje się praktycznie tylko projektami. Poziom merytoryczny naszej ekipy inwestycyjnej doceniają nawet posłowie opozycji, a to nie jest codzienność w polskiej rzeczywistości. No więc okrzepliśmy, czego najlepszym dowodem jest liczba projektów, które mamy w opracowaniu.
Kilka dni temu na państwa stronie internetowej pojawiły się dwa nowe projekty „wstępnie zaakceptowane". Nie znaleźliśmy o nich nic więcej.
Bo nie mogliście. Tak – po projekcie Lotos-Petrobaltic dotyczącym zagospodarowania złoża ropy naftowej B8 na Morzu Bałtyckim, zaakceptowaliśmy już wstępnie dwa kolejne projekty. Nie możemy jednak jeszcze ich zaprezentować, bo na tym etapie nie mamy zgód naszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta