„Dziady” i różniczki
Prawda nigdy nie leży po środku
Gra o tron" zamiast „Nad Niemnem"? – pytała kilka dni temu jedna z gazet, niezdrowo podniecona taką ewentualnością. Autorka tekstu zamarzyła też o wprowadzeniu na listę lektur „50 twarzy Greya" i paru innych bardziej współczesnych pozycji.
Cóż, nie będę się upierał, że kanon lektur ma być niezmienny. „Trzeba z żywymi naprzód iść", na świecie wciąż pojawiają się nowe wybitne dzieła literackie, i te, które pozytywnie przejdą próbę czasu, powinny być omawiane w szkołach. Choć mam poważne wątpliwości, czy akurat powieści EL James lub książka będąca podstawą popularnego serialu należą do tej kategorii.
Skąd więc wzięły się te kuriozalne propozycje – Grey i „Gra o tron"? Otóż minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta