Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po sprawiedliwość do Nowego Tomyśla

24 maja 2014 | Prawo | Katarzyna Borowska
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Temida | W małym wielkopolskim mieście działa sąd arbitrażowy, który rozstrzyga spory nie tylko między polskimi firmami, ale także tymi z Ukrainy, Gruzji czy Mołdawii.

katarzyna borowska

Dwie firmy – jedna z Ukrainy, druga z Uzbekistanu – nie mogły dojść do porozumienia co do zapłaty za suszone owoce. By rozstrzygnąć ten spór, ich przedstawiciele pokonali ponad 4 tys. km i przyjechali do Nowego Tomyśla, 15-tysięcznego miasteczka niedaleko Poznania. Przedsiębiorcy, zawierając umowę, wpisali do niej klauzulę, zgodnie z którą spory między nimi miał rozstrzygać Sąd Arbitrażowy przy Nowotomyskiej Izbie Gospodarczej.

Sądownictwo polubowne polega właśnie na tym, że w razie sporu strony nie idą do zwykłego sądu, tylko proszą o rozstrzygnięcie arbitrów. Takie sądy często działają m.in. przy izbach gospodarczych.

Klauzule w uzbeckich umowach

Klauzule odsyłające do sądu w Nowym Tomyślu są wpisywane do umów przedsiębiorców nie tylko z Wielkopolski, ale także wielu firm ze Wschodu. Szef tego sądu Włodzimierz Brych ma bowiem w życiu dwie pasje: arbitraż i Wschód. Skutecznie je łączy – promuje arbitraż właśnie na Wschodzie, czasem w bardzo egzotycznych krajach, takich jak Tatarstan czy Uzbekistan. Wyprawia się czasem także na jeszcze dalszy Wschód – w tym roku będzie m.in. w Chinach.

– To pasjonat – mówi Paweł Pietkiewicz, partner zarządzający warszawskiego biura międzynarodowej kancelarii White & Case, także arbiter.

– W środowisku arbitrażowym dużo się mówi o tym, żeby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9846

Wydanie: 9846

Zamów abonament