Przepadła tylko Słowenka
Socjaliści próbowali zatrzymać niektórych chadeckich kandydatów na komisarzy. Ten konflikt zakończył się bez ofiar.
Do domu wróci natomiast ekspremier Słowenii Alenka Bratušek, formalnie liberałka, ale faktycznie bez przydziału do żadnej grupy politycznej w Parlamencie Europejskim. Jej kandydaturze sprzeciwili się europosłowie i Bratušek wycofała się z konkurencji. Gdyby tego nie zrobiła, PE mógłby odrzucić całą Komisję Europejską. A tak pozostałych 26 komisarzy może spać spokojnie, natomiast ich szef Jean-Claude Juncker czeka na nowe nazwisko z Lublany.
– Celem przesłuchań nie było szukanie ofiar wśród przeciwników politycznych, ale zweryfikowanie, czy kandydaci na komisarzy nadają się na powierzone stanowiska. Bratušek została odrzucona, bo wypadła po prostu katastrofalnie – mówi „Rz" Gianni Pittella, lider europejskich socjalistów.
Jego zdaniem z punktu widzenia socjalistów było kilku innych kontrowersyjnych kandydatów, ale w czasie przesłuchań okazali się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta