Donbas: brak amunicji gwarancją pokoju
W czwartek przycichła strzelanina na wschodzie kraju – separatystom zaczęło brakować pocisków.
Według ukraińskiego wywiadu od początku walk w połowie stycznia jednostki rosyjskiej artylerii zużyły średnio 150 ton amunicji dziennie. Rosjanie dowożą pociski pociągami od granicy do stacji w zajętym ukraińskim Iłowajsku. Codziennie wjeżdżają tam dwa składy. Ukraińcy nie mogą im nic zrobić, ponieważ rosyjska armia rozmieściła silną obronę przeciwlotniczą na całym terenie zajętym przez separatystów (uniemożliwiając ataki samolotów), a stacja znajduje się poza zasięgiem ukraińskiej artylerii.
Z Iłowajska amunicja rozwożona jest do magazynów. Najwięcej dowożą jej do Doniecka, bo aż 20 ciężarówek dziennie. Dopiero stamtąd rozwożona jest do poszczególnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta