Sumować czy nie sumować – oto jest pytanie
Rozdrobnienie udziałów przy tworzeniu wielopoziomowych struktur kapitałowych nie zawsze eliminuje kwestie dotyczące cen transferowych.
W świecie biznesowym tylko jedno jest stałe – konieczność wprowadzania nieustannych zmian. Szybko zmieniające się otoczenie biznesowe wymusza na spółkach konieczność przeprowadzania reorganizacji działalności gospodarczej, co może wymagać tworzenia skomplikowanych, często wielopoziomowych struktur. Pomiędzy spółkami wchodzącymi w skład takiej struktury istnieje wiele powiązań (czy to osobowych, czy kapitałowych), a skoro tak, to pierwszą i najważniejszą kwestią, która musi być przy tej okazji analizowana, jest to, czy tak utworzona struktura kreuje po stronie podatnika jakiekolwiek ryzyka czy obowiązki z zakresu cen transferowych.
Tworząc wielopoziomowe struktury oparte na powiązaniach kapitałowych, często podatnicy mogą wpaść w pułapkę myślenia, że wystarczy na przykład mnożyć liczbę spółek, aby uniknąć zagadnień związanych z cenami transferowymi. Prawdą jest, że polskie przepisy dotyczące cen transferowych zakładają istnienie powiązań kapitałowych dopiero w przypadku, gdy jeden z podmiotów posiada udział w kapitale innego podmiotu nie mniejszy niż 5 proc. Prawdą jest także, o czym podatnicy zazwyczaj pamiętają, że próg 5 proc. odnosi się zarówno do powiązań bezpośrednich, jak i pośrednich. I o ile...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta