Zabijają się emeryci i młodzi
Ponad 6,1 tys. osób popełniło w ub. roku samobójstwo. Wzrosła liczba samobójców powyżej 65. roku życia.
Desperatów przybyło głównie na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce – wynika z policyjnych danych, do których dotarła „Rzeczpospolita". Najczęściej zabijają się osoby między 55. a 59. rokiem życia. Ale w 2014 roku wzrosła liczba samobójstw osób w wieku 65–69 lat, będących już na emeryturze.
Drugą grupą, w której przybywa osób odbierających sobie życie, są ludzie młodzi – mający 20–24 lata.
– To może się wiązać ze stylem życia czy uzależnieniami – uważa prof. Janusz Czapiński. – Wolę życia osłabiają nie tylko wydarzenia życiowe, ale także narkotyki lub wódka – dodaje socjolog.