Każde konsorcjum jest inne
Konsorcja mają tak różne struktury, że nie można przesądzić raz na zawsze, czy w razie sporu powinny być pozywane łącznie czy wystarczy pozwać lidera.
To istota postanowienia Sądu Najwyższego, ważnego dla rozlicznych kontraktów z udziałem konsorcjów zawieranych poza systemem zamówień publicznych.
SN rozpatrywał pytanie prawne szczecińskiego Sądu Apelacyjnego: jeśli ma być pozwane konsorcjum jako wykonawca kontraktu, a umowa konsorcjum nie określa zasad odpowiedzialności każdego z jego uczestników, to czy należy pozwać ich wszystkich łącznie czy tylko np. lidera.
Chodzi tu o kontrakty niepodlegające prawu zamówień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta