Na wakacje praktykant
Zatrudniając w lato młode osoby, firmy najczęściej proponują im kontrakty cywilnoprawne. Umowa o sezonowe praktyki absolwenckie daje więcej możliwości niż kontrakt cywilny. Nie opłaca się od niej składek, a inspektor pracy nie podważy zasadności jej zawarcia.
Anna Abramowska
Zlecenie dla studenta, który nie ukończył 26 lat, a także dla ucznia jest wolne od składek. Zapewne dlatego tego typu kontrakty cieszą się popularnością, szczególnie w czasie letniego, zwiększonego zapotrzebowania na pracę. Jednak przed rozpoczęciem sezonu urlopowego warto przeanalizować wszystkie możliwości prawne, jakie ma do dyspozycji przedsiębiorca, który chce zatrudnić w lato młodą osobę.
W grę wchodzi m.in. umowa o praktyki absolwenckie, od której nie płaci się składek i której nie zakwestionuje inspektor pracy. Z punktu widzenia firmy ma jeszcze więcej zalet niż zlecenie. Zlecenie czasem tak naprawdę jest ukrytą umową o pracę. Jeśli podwładny ma świadczyć pracę w konkretnym czasie i miejscu, pod kierownictwem zatrudniającego, to zachodzi duże prawdopodobieństwo, że tak naprawdę mamy do czynienia z umową o pracę, a nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta