Nie będzie sułtana Redżepa
Turcy postąpili w wyborach jak Polacy – zaskoczyli swój establishment, tam akurat islamistyczny. Nie kochają go aż tak bardzo, żeby oddać mu jeszcze więcej władzy, a zwłaszcza by uczynić z prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana współczesnego sułtana.
On sam się tym razem ocenie narodu nie poddawał, bo były to wybory do parlamentu. Ale Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) – z której się wywodzi, którą wyniósł na szczyt i z której uczynił wzór dla uczestników (nieudanych) rewolucji w krajach islamskich – chciała po kolejnym wielkim tryumfie zmienić ustrój państwa na prezydencki.
Do tego nie dojdzie, bo zwycięstwo jest zbyt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta