Niemcy: zielona energia jest droga
Przez najbliższe dwadzieścia lat Niemcy dopłacą do odnawialnych źródeł energii (OZE) niemal pół biliona euro.
Takie wyliczenia podał niemiecki think tank Agora Energiewende promujący tzw. transformację energetyczną. Raport z wyliczeniami kosztów OZE w Niemczech do 2035 r. uwzględnia nowy system dotowania zielonej energetyki.
W informacji, do której sięgnął prof. Andrzej Strupczewski, ekspert energetyczny z Narodowego Centrum Badań Jądrowych, autorzy „optymistycznie stwierdzają, że już za dziewięć lat koszty dopłat do OZE zaczną spadać".
– To i tak długa perspektywa. Ale gdy wczytamy się w raport, okazuje się, że w 2035 r. Niemcy będą wciąż dopłacali do OZE aż 44 euro/MWh, czyli tyle, ile na przełomie 2012 i 2013 r. Mało tego, koszty dotacji do OZE (w oparciu jedynie o ustawę EEG, czyli bez dotacji unijnych) będą stanowiły wtedy 126 proc. ceny hurtowej energii – wskazuje prof. Strupczewski.
Dziś Niemcy dopłacają do wiatrowni, energetyki wodnej i słonecznej ponad 60 euro za MWh. —it