Czy Ateny wierzą jeszcze w euro

źródło: Rzeczpospolita

Gospodarka | Europejscy politycy zachęcają Greków do głosowania 
za pozostaniem w strefie euro. 
– Nie powinniście popełniać samobójstwa, jeśli boicie się śmierci – mówił szef Komisji Jean-Claude Juncker.

ANNA SŁOJEWSKA

Europa apeluje do Greków o głosowanie na „tak" w niedzielnym referendum. I ostrzega, że negatywny wynik będzie jednoznaczny z opuszczeniem strefy euro.

– Referendum to nie będą derby Komisja Europejska przeciw Ciprasowi, ale euro przeciw drachmie. Taki jest wybór – powiedział Matteo Renzi, premier Włoch. W podobnym duchu wypowiadał się wicekanclerz Niemiec. – Jeśli wynik referendum będzie na „nie", to jasne że Grecy zagłosowali przeciw euro – mówił Sigmar Gabriel na wspólnej konferencji prasowej z Angelą Merkel.

Niedzielne głosowanie

Grecy mają zdecydować o swojej przyszłości 5 lipca. Tymczasem nie mają dostępu do swoich pieniędzy na kontach bankowych, tworzą się też kolejki na stacjach benzynowych. Greckie ambasady uspokajają zagranicznych turystów, że dla nich bankomaty są otwarte, czeka ich tradycyjna grecka gościnność, a produktów nie zabraknie. Eksperci mają jednak wątpliwości.

– Grecka gospodarka jest oparta głównie na gotówce, szczególnie branża turystyczna. Bez dostępu do niej za kilka dni gospodarka może zamrzeć – uważa Raoul Rupparel, ekspert think tanku Open Europe. Na razie banki są zamknięte do referendum, można wypłacać tyko 60 euro dziennie oraz pieniądze z zagranicznych kont.

W Brukseli na razie wszyscy czekają na wynik referendum. Merkel nie wybiera się do...