Aktorzy greckiego dramatu

źródło: AFP

Aleksis Cipras premier Grecji

źródło: AFP

Francois Hollande prezydent Francji

źródło: AFP

Angela Merkel, kanclerz Niemiec

źródło: AFP

Donald Tusk, szef Rady Europejskiej

źródło: AFP

Mariano Rajoy, premier Hiszpanii

źródło: AFP

Robert Fico, premier Słowacji

źródło: AFP

Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej

źródło: AFP

Mario Draghi, prezes Europejskiego Banku Centralnego

O losie kraju nie będą decydować anonimowi urzędnicy, ale politycy, z których każdy ma swoje racje.

Anna słojewska z Brukseli

Decyzja przesądzająca o pozostaniu Grecji w strefie euro lub wyjściu z niej będzie decyzją polityczną. Warto poznać motywację najważniejszych postaci trwających rozmów.

Ideologiczny Cipras

Grecki dramat ma właściwie jednego głównego bohatera i wszędzie – poza jego ojczyzną – jest on malowany w czarnych barwach. Aleksis Cipras to przywódca skrajnie lewicowej Syrizy, która zdobyła władzę w przedterminowych wyborach pod koniec stycznia.

Na zwycięstwo pozwolił mu program polegający głównie na krytyce wierzycieli i uosabiającej ich tzw. trojki, czyli Komisji Europejskiej, MFW i Europejskiego Banku Centralnego. Cipras obiecał rodakom, że skończy się zaciskanie pasa. I choć wielu w Europie przyznaje rację jego diagnozie dotychczasowych programów pomocowych, które zahamowały wzrost gospodarczy kraju, to jednak problemem jest brak alternatywnej propozycji.

Cipras nie chce się zobowiązać do przeprowadzenia poważnych reform, żąda natomiast redukcji długu i nowych pieniędzy. Grecki premier jest wzmocniony wyraźnym „nie" w referendum, co jeszcze utrudnia jego sytuację – lud mu zaufał i czeka teraz na twarde negocjacje. A on szybko potrzebuje pieniędzy, żeby uratować kraj przed bankructwem. Jedno wyklucza drugie. – Chce pieniędzy i chce redukcji zadłużenia, ale na swoich warunkach. Będzie wykorzystywał do...