Szczyt bez optymizmu
Nowe propozycje porozumienia Grecja ma przedstawić dopiero dzisiaj.
Zapowiadany jako przełomowy szczyt strefy euro we wtorek wieczorem rozpoczął się od rozczarowań. Grecki premier Aleksis Cipras nie przywiózł konkretnej oferty porozumienia z wierzycielami, mimo że obiecał to wcześniej telefonicznie kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Właśnie ta obietnica była podstawą zwołania nadzwyczajnego spotkania przywódców 19 państw.
Nastroje w strefie euro nie są dobre. Choć na razie każdy mówi o konieczności powrotu do negocjacji, to cierpliwość powoli się kończy, a czasu jest coraz mniej. Według doniesień greckich mediów w bankach zacznie niedługo brakować pieniędzy.
Z wypowiedzi polityków we wtorek wynikało, że Grexit nie jest wykluczony. Nieoficjalnie wiadomo, że takie scenariusze są w Brukseli przygotowywane. —a.sł.