Na rynku domów używanych jest dziś najwięcej oglądaczy
Transakcje | Rekordowe rabaty w segmencie budynków jednorodzinnych sięgają 50 proc. Ale to nieliczne przypadki.
– Dom w Warszawie bardzo trudno sprzedać. Podaż znacznie przewyższa popyt – mówi Tomasz Rożek z agencji Akces Polska. – Klienci częściej oglądają, niż kupują. Bywa, że oferują 60–70 proc. ceny ofertowej. To szok dla początkujących sprzedawców. Część nieruchomości jest jednak przeszacowana. Dużo domów jest też obciążonych kredytami we frankach szwajcarskich – zauważa pośrednik. Jego zdaniem ceny budynków jednorodzinnych w ciągu roku mogą spaść nawet do 15 proc.
W dobrych dzielnicach
Według Edyty Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości (WGLiN) większość transakcji na rynku domów jest zawierana w cenach o co najmniej 25 proc. niższych niż ofertowe. – Rekordowe rabaty, sięgające 35–40 proc., trafiają się wtedy, gdy sprzedający jest zmuszony do szybkiej sprzedaży – zauważa Edyta Krakowiak.
O trudnej sytuacji na rynku domów używanych mówi także Joanna Lebiedź, właścicielka agencji Lebiedź Nieruchomości. – Domy to drogi segment nieruchomości. Wartość transakcji na tym rynku przewyższa wielokrotnie wartość transakcji na rynku małych, jedno- i dwupokojowych mieszkań – tłumaczy. – Nabywca musi więc dysponować dużym kapitałem albo musi się wykazać wysoką zdolnością kredytową.
Ale, jak zastrzega pośredniczka, sprzedaż domu jest możliwa także w dzisiejszych warunkach rynkowych. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta