Jak nie przepłacać za auto
Finansowanie | Rośnie popularność kredytów oraz leasingu z wysoką wartością końcową.
Robert Przybylski
Dyrektor sprzedaży flotowej Volkswagen Leasing Daniel Trzaskowski przyznaje, że w dużych flotach 85 proc. nabywanych pojazdów stanowi leasing z wysoką wartością końcową. – Zmianę filozofii widać także w małych firmach. Coraz częściej uwaga skierowana jest nie na cenę samochodu, lecz na miesięczną ratę – wskazuje Trzaskowski. Jako przykład podaje wybór reflektorów ksenonowych, których cena zakupu sięga 3 tys. zł, lecz rozłożona na raty daje miesięczną opłatę 20 zł.
Finansowanie zakupu samochodu z wysoką wartością końcową dostępne jest nie tylko dla przedsiębiorców korzystających z leasingu. Podobny sposób zakupu mogą wybrać także klienci, w tym indywidualni, którzy stosują kredyt.
Sprzedawcy w salonach zauważają, że klienci, którzy przychodzą po samochód używany, coraz częściej wyjeżdżają nowym, posiłkując się właśnie finansowaniem z wysoką wartością końcową. – Cała kwestia sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: ile klient chce wydać miesięcznie na samochód? Jeżeli jest to np. 700 zł, wówczas zamiast Fabii nabywca może pozwolić sobie na Octavię – ocenia Trzaskowski.
Nowe auto zamiast używanego
Natomiast Michał Bednarski, dyrektor handlowy u dilera aut marek Škoda i VW Zimny w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim, podkreśla, że niezależnie od tego, czy klient wybrał Škoda Kredyt Niskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta