Targi o Ukrainę
Poroszenko leci w poniedziałek do Berlina po wsparcie Niemiec i Francji, ale usłyszy tylko słowa otuchy.
Ukraiński prezydent nie mógł wybrać bardziej symbolicznej daty. Zwołany z jego inicjatywy szczyt z udziałem Angeli Merkel i François Hollande'a odbędzie się w 24. rocznicę ogłoszenia niepodległości Ukrainy – dniu, w którym wielu Ukraińców obawia się wznowienia rosyjskiej ofensywy w Donbasie.
– Jesteśmy pełni obaw – przyznał przed spotkaniem szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius. – Działania wojskowe muszą zostać wstrzymane, a ciężkie uzbrojenie wycofane. Ale musimy także stworzyć warunki do przeprowadzenia wyborów w Donbasie. Mam nadzieję, że w poniedziałek będziemy mogli posunąć się w obu tych kwestiach – dodał.
Rosja czeka
Znaczne oczekiwania wobec szczytu w Berlinie ma także Rosja. Kreml w ostatnich dniach sygnalizował, że w spotkaniu powinien wziąć udział czwarty uczestnik rokowań w tzw. formacie normandzkim, Władimir Putin. Na to z powodu oporu Poroszenki nie zgodzili się gospodarze. W tej sytuacji szef rosyjskiego MSZ Sergiej Ławrow wyraził nadzieję, że Merkel i Hollande choć trochę wyręczą prezydenta Rosji.
– Naszym zdaniem należy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta