Pozbawienie wolności nie było poddaństwem
Kamienie milowe
Pozbawienie wolności nie było poddaństwem
Marek Antoni Nowicki
Notoryczny przestępca, który nie potrafi wykorzystać szansy powrotu do normalnego życia, nie może traktować pozbawienia wolności jako przetrzymywania w poddaństwie i zmuszania do przymusowej pracy.
Sąd karny w Bruges skazał Van Droogenbroecka na dwa lata więzienia za kradzieże. Orzekł również oddanie go "do dyspozycji władz" na dziesięć lat na podstawie art. 23 ustawy z 1964 r. o ochronie społecznej. Uznał to za konieczne, gdyż jest on recydywistą okazującym trwałą tendencję do popełniania przestępstw. Sąd Apelacyjny w Ghent utrzymywał ten wyrok w mocy, podkreślając zagrożenie dla społeczeństwa oraz dla samego skazanego w razie zwolnienia go z więzienia. Skargę kasacyjną oddalono. 18 czerwca 1972 r. Van Droogenbroeck został zwolniony po odbyciu kary zasadniczej. Minister sprawiedliwości wyraził bowiem zgodę na podjęcie wobec niego próby resocjalizacyjnej. Miał podjąć pracę i naukę zawodu. Po kilku tygodniach jednak zniknął, znalazł się na liście poszukiwanych przez policję. W październiku został aresztowany w związku z usiłowaniem kradzieży. Mimo uniewinnienia przez sąd minister sprawiedliwości nakazał umieszczenie go na oddziale dla recydywistów pozostających "do dyspozycji władz". Uznał bowiem, że Van Droogenbroeck nadużył zaufania. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta