Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Techniki bokserskie

10 lutego 1997 | Gazeta | GS

Język ostatnich miesięcy

Techniki bokserskie

Grzegorz Sieczkowski

Język i styl w polskich mediach w ostatnim czasie zdominowała terminologia walki. A najważniejszą postacią był Andrzej Gołota -- specjalista od uderzeń poniżej pasa. Jemu poświęcono najwięcej miejsca w mediach, z nim spotykały się różne osobistości. To właśnie Gołota -- jak nikt inny od dawna -- zainspirował intelektualistów i dziennikarzy. W efekcie pojawiły się nowe terminy: "syndrom Gołoty" i "gołotyzm". Zrozumiałe, że w tej sytuacji w ślad za nim chcieli iść inni.

Gołota przyciągał uwagę mediów, bo podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych widział się z nim Aleksander Kwaśniewski. Bo wyposażony w list żelazny -- dzięki między innymi wstawiennictwu głowy państwa -- przyjechał do Polski na swój proces o pobicie.

Intelektualizacja ciosów

"Miałem sen -- wieścił, wspominając ciosy zadane w podbrzusze Riddicka Bowe'ai nawiązując do stylu Martina Luthera Kinga, Adam Michnik w artykule <<Syndrom Gołoty>>. -- Śnił mi się Stefan Kisielewski, który jak zwykle szydził ze mnie. <<Ico powiesz o walce Gołoty z Bowe'em>> -- pytał ironicznie. Po czym sam sobie odpowiadał: <<Polak potrafi! -- nieprawdaż -- wszystko zmarnować>>".

Zdaniem redaktora naczelnego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 990

Spis treści
Zamów abonament