Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niech żyją zabawki!

19 grudnia 2015 | Plus Minus | Piotr Kościelniak
Sphero BB-8 to robot-zabawka wiernie naśladujący oryginał z filmu „Gwiezdne wojny. Przebudzenie mocy”
źródło: materiały prasowe
Sphero BB-8 to robot-zabawka wiernie naśladujący oryginał z filmu „Gwiezdne wojny. Przebudzenie mocy”
Drony Parrot wraz z zaawansowanym systemem sterowania to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Uzależniają
źródło: materiały prasowe
Drony Parrot wraz z zaawansowanym systemem sterowania to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Uzależniają
Elektryczna deskorolka to świetna zabawka, ale marny środek transportu
źródło: materiały prasowe
Elektryczna deskorolka to świetna zabawka, ale marny środek transportu
Ta lalka Barbie wymaga podłączenia do ładowarki
źródło: materiały prasowe
Ta lalka Barbie wymaga podłączenia do ładowarki
I jeszcze coś dla fanów „Gwiezdnych wojen”. Gwiazda Śmierci z prawie 4 tys. elementów
źródło: materiały prasowe
I jeszcze coś dla fanów „Gwiezdnych wojen”. Gwiazda Śmierci z prawie 4 tys. elementów
Gogle wirtualnej rzeczywistości Samsung Gear VR to obecnie jedno z niewielu dostępnych urządzeń tej kategorii
źródło: materiały prasowe
Gogle wirtualnej rzeczywistości Samsung Gear VR to obecnie jedno z niewielu dostępnych urządzeń tej kategorii

Bez elektronicznych gadżetów pod choinką ani rusz. Książki i klocki może i rozwijają wyobraźnię, ale najmłodsi uśmiechną się szerzej na widok czegoś na baterie i z dużym ekranem.

Gadżety – jak wszystko – ulegają sezonowym modom. Modne były tablety, przenośne konsole gier wideo i wszelkiego rodzaju akcesoria do nich. Były smartfony, netbooki, joysticki, przenośne odtwarzacze muzyki i cyfrowe aparaty...

A co się daje teraz?

Pewnym strzałem będą urządzenia z kategorii wearables, czyli do noszenia na sobie. Najczęściej są to po prostu zegarki – nazywane w tym kontekście smartwatchami – łączące się ze smartfonem. Taki smartwatch może odczytywać i zapisywać parametry pracy organizmu (tętno, temperaturę, aktywność fizyczną) i być drugim ekranem telefonu. Dzięki temu komórki nie trzeba wyciągać z kieszeni.

Tego typu urządzenia oferują praktycznie wszystkie liczące się firmy elektroniczne – od Apple i Samsunga po LG, Sony i Motorolę. Ich możliwości są bardzo podobne, kosztują z reguły od kilkuset do prawie 2 tys. złotych. Ale są też interesujące nowości, i to z obu stron cenowej skali. Są to jednak propozycje dla „starszych dzieci".

Ci naprawdę bogaci mogą zainwestować w nowość Tag Heuera, czyli pierwszy prawdziwy smartwatch szwajcarskiego producenta zegarków. Taki gadżet kosztuje ok. 1500 dolarów i ma typową dla marki jakość wykonania. Wyświetlany cyferblat wygląda dokładnie tak jak w każdym innym smartwatchu, jednak może też mieć charakterystyczne wskazówki i oznaczenia znane z innych modeli Tag...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10325

Wydanie: 10325

Zamów abonament