Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba się cieszyć z Angeli Merkel

19 grudnia 2015 | Plus Minus | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Paweł Kowal, politolog, historyk, były polityk PiS | Nic nie jest wieczne. Instytucje obecnej konstytucji źle znoszą nowe wyzwania. IV RP nadejdzie niespodziewanie i w innym kształcie, niż wieszczono. Jej początkiem będzie zmiana 
ustawy zasadniczej. Za jakąś formą IV RP będzie także 
dzisiejsza opozycja.

Plus Minus: Czy pan rozumie to, co się dzieje na scenie politycznej? To szaleństwo związane z Trybunałem Konstytucyjnym?

Weszliśmy w okres przejściowy, który kończy III Rzeczpospolitą. Widzimy pierwsze agonalne drgawki obecnych instytucji. Trybunał Konstytucyjny w obecnym kształcie ustrojowym został chyba śmiertelnie poturbowany. Okazało się, że to, z czego byliśmy dumni – nasze mechanizmy ustrojowe – działało, gdy było spokojniej, a teraz nie wytrzymuje stress testów – ani tych zafundowanych przez PO, ani obecnych. Już chyba dla każdego jest jasne, że Trybunał nie może być wybierany tylko przez parlament, bo gdyby jakaś partia rządziła przez 12 lat, to Trybunał byłby w 100 procentach jej emanacją. Trzeba go przemyśleć od nowa.

Wyobraża pan sobie nową ustawę o Trybunale uchwaloną przez PiS, która np. ograniczałaby Trybunał lub kończyła kadencję sędziów? Sądzi pan, że opozycja przeszłaby nad tym do porządku dziennego?

Teraz będzie to oznaczać jedynie zamknięcie pola do kompromisu. Chyba że strony sporu zawarłyby taki właśnie kompromis i uciekły do przodu poprzez wspólną zmianę konstytucji w zakresie dotyczącym Trybunału, ale to jest mało realne. W przyszłości Trybunał powinien zostać wzmocniony, np. poprzez samorząd sędziowski lub zgromadzenie profesorów prawa polskich uniwersytetów, które mogłyby mieć wpływ na obsadę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10325

Wydanie: 10325

Zamów abonament