Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przestroga Havla

19 grudnia 2015 | Plus Minus | Aleksander Kaczorowski
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Plus Minus

Jak zdefiniować 
w dzisiejszych czasach postawę dysydencką? Czy nie jest tak, 
że zawsze będzie się ona wyrażać po prostu w dawaniu etycznego świadectwa?

W polskim internecie znów furorę robi niezwykłe zdjęcie, wykonane w Karkonoszach 27 lipca 1978 roku. Przedstawia ono spotkanie ówczesnych liderów czechosłowackich i polskich środowisk opozycyjnych. Przy jednym stole, „na którym rum, salami, ser, chleb – wszystko z przepastnej torby Havla", zasiedli Václav Havel, Jacek Kuroń, Adam Michnik, Jan Lityński i Antoni Macierewicz. „Nad nami szumią jodły i zbratani dyskutujemy, jak obalić wspólnego tyrana", wspominał Jacek Kuroń.

Havel, w modnych okularach przeciwsłonecznych i w dżinsowej kurtce, odczytuje przygotowany zawczasu szkic wspólnej deklaracji w dziesiątą rocznicę inwazji wojsk państw Układu Warszawskiego na Czechosłowację, której jedyną zbrodnią była – jak pisał Milan Kundera – „próba ostatecznego stworzenia (po raz pierwszy w historii świata) socjalizmu bez samowoli i wszechmocy tajnej policji, z wolnością słowa pisanego i mówionego, z opinią publiczną, której głos byłby wysłuchany, i z polityką, która bierze pod uwagę ten głos, ze swobodnie rozwijającą się nowoczesną kulturą i z ludźmi, którzy przestali się bać".

Uczestnicy spotkania w Karkonoszach bez trudu znaleźli wspólny język. Spośród wymienionej piątki jedynie najstarszy w tym gronie Kuroń w przeszłości był członkiem partii komunistycznej; pozostali...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10325

Wydanie: 10325

Zamów abonament