Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

A mury rosną

02 stycznia 2016 | Plus Minus | Jeremi Zaborowski
„Dom podzielony nie może się ostać...”. Jeden z demonstrantów, protestujących w grudniu przeciw kandydaturze Donalda Trumpa
źródło: AFP
„Dom podzielony nie może się ostać...”. Jeden z demonstrantów, protestujących w grudniu przeciw kandydaturze Donalda Trumpa

Jeśli wierzyć amerykańskim mediom opisującym, co się dzieje w politycznym Waszyngtonie. i wsłuchać się w głosy wyborców na kampanijnym szlaku, na 11 miesięcy przed wyborami prezydenckimi Ameryka jest sparaliżowana.

Korespondencja z Chicago

A przecież tyle jest do naprawienia! Od mocno podstarzałej infrastruktury drogowej czy energetycznej poprzez kosztowny system opieki zdrowotnej po skorumpowany i niewydolny system opieki nad weteranami. Zdominowany przez republikanów Kongres próbuje głosować swoje ustawy, ale jest blokowany przez groźbę weta lokatora Białego Domu z Partii Demokratycznej. Z kolei sfrustrowany brakiem współpracy z Kongresem prezydent Barack Obama naciąga jak może konstytucję, stosując rozporządzenia (lub jedynie grożąc ich stosowaniem), często wkraczając na pole zarezerwowane dotychczas dla władzy ustawodawczej. W to przeciąganie liny są zaangażowane również sądy.

Zamiast porozumienia i kompromisu obie strony sięgają po polityczne fajerwerki. Prezydent Obama bez przerwy zapowiada – ku uciesze partyjnych dołów – że za pomocą rozporządzeń ureguluje kwestię nielegalnych imigrantów czy ograniczy dostęp do broni palnej. Z kolei republikanie realizują się, głosując raz po raz za anulowaniem ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, tzw. Obamacare, choć doskonale wiedzą, że przy wyposażonym w prawo weta Obamie szanse wejścia w życie takich postanowień są żadne.

Witajcie w świecie amerykańskiej politycznej wojny plemiennej, gdzie republikanie oskarżają demokratę mieszkającego w Białym Domu o wprowadzenie „imperialnej prezydentury", a Obama powtarza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10334

Wydanie: 10334

Zamów abonament