Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pasje Bronisława Wildsteina

02 stycznia 2016 | Plus Minus | Jan Polkowski
Bronisław Wildstein, „Cienie moich czasów”, Zysk i S-ka, 2015
źródło: Plus Minus
Bronisław Wildstein, „Cienie moich czasów”, Zysk i S-ka, 2015
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Te wspomnienia to prawdziwa biografia intelektualna – i próba rozliczenia się z dramatyczną dla Polaków drugą połową XX wieku.

W lekkich czasach pytanie o granice prywatności nie ma wielkiego sensu, bowiem egzaltowane obnażanie tajemnic, eliminowanie tematów tabu i narcystyczna wyprzedaż intymnych sfer życia to norma poprawnego savoir vivre'u, a zarazem ulubiona rozrywka uczestników kultury masowej. W coraz większym stopniu dotyczy to całej reszty życia publicznego i prywatnego.

Wspominam o tym, bo ktoś zapytał mnie, czy wydana ostatnio książka Bronisława Wildsteina „Cienie moich czasów" nie jest świadectwem i owocem zbyt daleko posuniętej szczerości. Kiedy mnie pytano, nie znałem jeszcze „Cieni...", więc odpowiedziałem, że jak zawsze rzecz sprowadza się do artystycznego i intelektualnego efektu. Estetycznego i etycznego stylu. Zdarza się, że wyznania, wydawałoby się, całkiem niewinne brzmią jak pornografia, a dramatyczna i bolesna spowiedź staje się świetną lekturą, bo użyczywszy swej jednostkowości, jest w stanie delikatnie ożywić intymne sfery w sercach ludzi wywodzących się z różnych pokoleń i kultur.

Odważną szczerość niełatwo dzisiaj spotkać – prowadzi bowiem do bezkompromisowego zmierzenia się z prawdą o sobie oraz rezygnacji z cwaniackich kantów i chytrych uników. Więc zamiast trudnej szczerości obserwujemy zwykle ekshibicjonistyczne kreacje i bezwstydną sprzedaż tego, co winno pozostać w cieniu człowieczej osobności, a co powierzyć można tylko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10334

Wydanie: 10334

Zamów abonament