Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mieszko z Piastów, cwany geniusz

16 kwietnia 2016 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

Bardzo modne stało się ostatnio wśród historyków przypisywanie pierwszemu Piastowi różnych brzydkich cech. A to wzbogacił się na handlu niewolnikami, 
a to dowodził bandą zabijaków, którzy ogniem i mieczem eliminowali konkurencję.

Pojawiają się nawet hipotezy, jakoby (on lub jego bezpośredni przodkowie) był jednym z morderczych wodzów Wikingów, którzy pustoszyli w tym czasie znaczne części Europy i – podobnie jak Ruryk nad Dnieprem – przejął kontrolę nad późniejszą Wielkopolską i tu budował swoje dominium.

Faktem jest, że jego państwo wyłoniło się z historycznego niebytu nadzwyczaj szybko i w sposób niemal niezapowiedziany, od razu wsparte siecią silnych grodów z poważną siłą militarną. A więc coś z niczego, byt politycznie niemożliwy, chyba żeby wziąć za jego fundament jakąś nadzwyczajną osobowość władcy. I na tym poprzestanę, choć pociągająca wydaje się hipoteza, że państwo Polan było ostatnią ostoją upadłych książąt wielkomorawskich. Wtedy dość łatwo byłoby przeciągnąć nić politycznej ciągłości między doświadczeniem wczesnej słowiańskiej państwowości zza Karpat i młodym państwem piastowskim. Potwierdzenia jednak nie ma. Podobnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10422

Wydanie: 10422

Zamów abonament