Wątpliwe praktyki
"Dziennik Poznański" regularnie przedrukowuje teksty dziennikarzy "Rzeczpospolitej"
Wątpliwe praktyki
"Dziennik Poznański" regularnie przedrukowuje -- bez zgody autorów i redakcji -- teksty dziennikarzy opublikowane w "Rzeczpospolitej". Czyni to wbrew wszelkim zasadom etyki i prawa autorskiego. W tej sytuacji podjęliśmy stosowne kroki prawne.
Swój proceder redakcja "Dziennika Poznańskiego" uprawia od dłuższego czasu. Tylko od stycznia ukazało się trzydzieści tekstów opublikowanych wcześniej w "Rzeczpospolitej", podpisanych imieniem i nazwiskiem dziennikarzy naszej redakcji. Przy żadnym z trzydziestu artykułów nie ma informacji, że ich autorzy są dziennikarzami naszej gazety. Tekstom nie towarzyszy logo "Rzeczpospolitej".
Być może redakcji "Dziennika Poznańskiego" wydaje się, że wystarczy umieścić u dołu tekstu albo przy nazwisku jego autora, w nawiasie, literę "P", mającej -- jak się domyślamy -- sugerować przedruk. Ale i tak "P" nie zostało umieszczone przy wszystkich tekstach przedrukowanych z "Rzeczpospolitej". Na pewno nie jest to znak czytelny dla odbiorców gazety. Nawet wówczas, gdy np. w przedruku tekstu naszej redakcyjnej koleżanki Anny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta