Radykalizacja
Przybywa ekspertów w dziedzinie walki z terroryzmem. Tylu już ich co znawców futbolu.
Domorośli spece potrafiliby zatrzymać rozpędzonego tira, który rozbija ludzi jak kula kręgle, zresztą nie byłoby takiej potrzeby, bo już wcześniej rozpoznaliby w kierowcy dżihadystę i w porę go unieszkodliwili. Jeśli z tego mędrkowania płynie jakiś pożytek, jest nim wyostrzanie się zmysłu obserwacji wszędzie tam, gdzie – jak się okazuje – może się on stać niezbędny do ocalenia życia. Cena za wykształcenie odruchu samoobrony jest wysoka: podejrzliwość i wrogość. Jednak to nie zaatakowani narzucili taką cenę.
Okazuje się również, że muzułmanin może zostać „żołnierzem" Państwa Islamskiego zaocznie, a nawet pośmiertnie, choćby nic go wcześniej z samozwańczym kalifatem nie łączyło. Wystarczy, że – nim sam zginie – zabije lub choćby zrani jak najwięcej ludzi na terytorium...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta