Ani czarna, ani biała
Capoeira to wyjątkowe połączenie sztuki walki, tańca i rytualnej gry należące do kręgu afrobrazylijskich praktyk kulturowych. Sportem stała się za sprawą polityki.
Czy istnieje progresywna lub reakcyjna piłka nożna? Albo postępowe podania czy konserwatywne strzały z przewrotki?", pytał Sócratesa, jednego z najwybitniejszych brazylijskich piłkarzy, dziennikarz niemieckiego tygodnika „Der Spiegel". „Nie w tym rzecz", odpowiadał kapitan drużyny reprezentacyjnej na mistrzostwach świata w 1982 r., „ale w Brazylii wszystkie media szaleją na punkcie piłki nożnej, jesteśmy gwiazdami, atrakcją. Występuję w telewizji częściej niż prezydent mojego kraju. Powinno się to wykorzystać, aby dotrzeć do ludzi i rozwijać ich świadomość". Znany ze swojego zaangażowania na rzecz demokracji Sócrates narzekał jednocześnie, że piłka nożna zawsze była instrumentalizowana przez siły konserwatywne i nigdy nie stała się medium, które lewica potrafiłaby wykorzystać do promowania reform społecznych.
Sport, a szczególnie piłka nożna, zajmuje w społeczeństwie brazylijskim szczególne miejsce. Brazylijczycy z niezwykłym entuzjazmem podchodzą nie tylko do piłki nożnej czy innych popularnych sportów, jak: siatkówka, sztuki walki czy wyścigi samochodowe, ale także do bardziej elitarnych rozgrywek jak tenis. Bruno Roberto Padovano i Patrícia Bertacchini upatrują źródeł tej fascynacji w rozbudowanej i rozwiązłej seksualności wielokulturowego społeczeństwa brazylijskiego. Sport miałby być swoistą metaforą wyścigu plemników do zapłodnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta