Pluszowe przebrania
Nazizm w naszej kulturze stał się synonimem zła absolutnego. Nadużywanie porównań do niego sprawiło, że powoli stajemy się ślepi na to, co rzeczywiście może nas łatwo doprowadzić do powtórki z III Rzeszy. Nie w takiej samej formie, ale za to z identycznymi skutkami.
Nazizm wcale nie był przecież erupcją ślepej, bezrozumnej nienawiści i wcale nie wynikał jedynie z pierwotnych instynktów plemiennych czy narodowych. Jego korzenie były racjonalne, a ideowe założenia na wskroś nowoczesne i postępowe. I choć Hitler i jego uczniowie doprowadzili je do skrajności, i (jak się wówczas wydawało,) kompletnie skompromitowali, to ziarna tamtego stylu myślenia pozostały obecne w myśli zachodniej.
Zacznijmy od fobii. Adolf Hitler, tak jak wielu jemu współczesnych, wyrzekł się chrześcijaństwa jako nieracjonalnego, ciemnego, niespełniającego kryteriów naukowości, a przede wszystkim wstrzymującego duchowy i polityczny postęp. Miejsce religii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta