Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moje serce nie wie, co to logika

08 października 2016 | Plus Minus | David Evanier
Bardzo wiarygodny finał. Ostatnie kadry „Mężów i żon” kręcone były po rozpadzie związku Mii i Woody’ego
źródło: Tri-Star/The Kobal Collection/AFP
Bardzo wiarygodny finał. Ostatnie kadry „Mężów i żon” kręcone były po rozpadzie związku Mii i Woody’ego
Allen i Soon-Yi. Dla wielu osób było jasne, że między tymi dwojgiem coś jest
autor zdjęcia: Evan Agostini
źródło: Getty Images/AFP
Allen i Soon-Yi. Dla wielu osób było jasne, że między tymi dwojgiem coś jest

Związek Mii Farrow i Woody'ego Allena był martwy dla każdego, kto przyglądał się tej parze. Niania ich dzieci napisała w swojej książce: „Nigdy nie widziałam, żeby się całowali. Nigdy. Ani razu. Nie widziałam też, żeby trzymali się czule za ręce albo spontanicznie dotykali".

Pod koniec lat osiemdziesiątych rozłam między Allenem a Farrow groził już całkowitym zerwaniem związku. W początkowych rozdziałach swoich wspomnień „Wszystko, co minęło" z 1997 roku, w których zarzuca Allenowi molestowanie Dylan, Farrow zachowuje jeszcze względną równowagę, ale w dalszej części coraz bardziej odbiega od rzeczywistości, nie tyle w opisie ambiwalentnego stosunku Allena do niej, ile próbując ukazać Allena jako osobę molestującą dziecko.

Podaje liczne przykłady całkiem zwyczajnych napięć między nią i Allenem, chwilami przyznaje, że Woody dokłada starań w kontaktach z nią i dziećmi, po czym tak jakby przypominała sobie, że powinna skupić się na molestowaniu seksualnym Dylan. Czyni to, pisząc o minach, które Allen robił do Dylan, o tym, że pozwalał jej ssać swój kciuk, kiedy była mała, i o przestrogach ze strony przyjaciół. Ale w 1985 roku powiedziała miesięcznikowi „McCall's", że dzieci „mają bardzo bliski kontakt z Woodym, co mnie cieszy. Dobrze zastępuje im ojca, jest przy nich w najważniejszych chwilach. Spędza z nimi wolny czas, chodzi do parku, gra w piłkę i zabiera je do miasta. Przychodzi zawsze, kiedy zapragną się z nim zobaczyć".

Farrow opisuje Allena jako ojca nieokazującego zainteresowania swoim synem Satchelem, ale w rzeczywistości Woody był rodzicem troskliwym, o ile nie nadopiekuńczym. Nie potrafił na przykład pogodzić się z tym, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10569

Wydanie: 10569

Zamów abonament