Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie było nas, był las

28 stycznia 2017 | Plus Minus | Krzysztof Kowalski
autor zdjęcia: Martin Bernetti
źródło: AFP

Nieszczęście nie zaczęło się w XIX wieku wraz z rewolucją przemysłową, ale 10 tysięcy lat temu, już wtedy zaczęły dymić lasy karczowane i wypalane pod rolne zagony, tony dwutlenku węgla unosiły się w niebo, świat wkraczał w epokę rolnictwa.

I tak trwa do dziś, pomijając ten drobiazg, że ludzie dysponują teraz lepszymi narzędziami niż kamienna siekiera i klin z rogu jelenia. Weźmy przykład pierwszy z brzegu: Greenpeace grzmi: Wyrąb indonezyjskich lasów tropikalnych i rabunkowa gospodarka leśna, prowadzona w tym kraju stają się klimatyczną bombą, groźną dla światowego środowiska. Wypalanie dżungli w Indonezji, by zrobić miejsce dla plantacji palmy olejowej i aby pozyskiwać cenne drewno, oznacza zwiększenie emisji do atmosfery niebezpiecznych gazów, pośrednio pogłębiających efekt ocieplania klimatu. Wszelkie działania podejmowane na rzecz powstrzymania tego procesu, są z góry skazane na porażkę bez większej kontroli nad indonezyjską gospodarką leśną. Co roku pożary lasów w Indonezji powodują emisję do atmosfery prawie 2 miliardów ton szkodliwych gazów. Greenpeace ostrzega, że władze Indonezji w ciągu najbliższych lat zamierzają przekształcić 3 miliony hektarów lasów w plantacje palmy olejowej. Olej palmowy używany jest w produkcji żywności, kosmetyków, w biopaliwach.

A przecież podobną jeremiadę wypadałoby wznieść w niebo z powodu puszczy amazońskiej, lasów syberyjskich, drzewostanu Afryki.

No dobrze, tak jest teraz, to godne ubolewania, ale czy rzeczywiście miłe złego początki miały miejsce 500 pokoleń temu? Z taka tezą wystąpił amerykański paleoklimatolog William Rudiman z University of...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10661

Wydanie: 10661

Zamów abonament