W zasobnej w złoża Polsce zabrakło... węgla
Malejące hałdy czarnego paliwa mają być symbolem poprawiającej się sytuacji górnictwa, ale odbiorcy zaczynają odczuwać niedobór surowca. Problemy zgłaszają ciepłownicy. Aneta Wieczerzak-Krusińska
Ostrzejsza niż w poprzednich sezonach zima miała przynieść ciepłownikom większe zyski. Przyniosła kłopoty. U progu wiosny w wielu miejscach brak paliwa do grzania kaloryferów i wody w kranach. Niedobory zaczęły się już w październiku.
– Problem już zgłosiło około 40 proc. małych i średnich ciepłowni o mocach od kilkudziesięciu do ponad 100 megawatów. W kolejnych miesiącach może on się pogłębić. Kłopoty z węglem może mieć ok. 80 proc. rynku ciepła systemowego – ocenia Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie (IGCP).
Niektóre ciepłownie właśnie ogłaszają przetargi na dostawy w kolejnym sezonie jesienno-zimowym i na cały 2018 r. I od dostawców dostają odmowę. Bywa też, że krajowi producenci wypowiadają kontrakty zawarte w przeszłości. – Najczęstsze powody to brak węgla w dobrej jakości, czyli kalorycznego i o niskiej zawartości siarki lub w ogóle brak węgla w wystarczającej ilości – tłumaczy Szymczak....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta