Europejski wymiar planu Morawieckiego
Bartłomiej Telejko Napięcia na linii Unia–Polska odwracają uwagę od spraw, o których obie strony mówią jednym głosem – pisze ekspert.
Jedną z kwestii, w których Warszawa i Bruksela się zgadzają, jest nacisk na przestawienie polskiej i europejskiej gospodarki na bardziej innowacyjne tory. Warszawa ma to osiągnąć dzięki realizacji planu Morawieckiego. Bruksela planuje gospodarczą ucieczkę do przodu w oparciu o wspólny rynek cyfrowy UE. Obie wizje mają wiele punktów stycznych, np. wspieranie cyfryzacji przemysłu i rozwoju e-administracji. Powinniśmy jednak dążyć do silniejszej synergii między nimi, by wpisać polskie priorytety do agendy unijnej. Jak to osiągnąć?
Gospodarka unijna w kontekście Brexitu
Polska musi zacząć aktywnie włączać się w dyskusję o nowym modelu gospodarczym w UE. Z uczestnika powinniśmy stać się jej moderatorem. Proces tworzenia prawa unijnego zawsze poprzedza bowiem „wojna idei" w brukselskich centrach konferencyjnych, którą toczą ze sobą przedstawiciele państw członkowskich, instytucji unijnych, think tanków oraz innych interesariuszy. Następnie Bruksela testuje ich nastroje poprzez dokumenty programowe (np. komunikaty), które nie mają mocy prawnej, ale wytyczają ramy przyszłych regulacji. Aby kształtować unijną agendę, musimy nauczyć się wywierać „miękki" nacisk na Europę.
Po kilkunastu latach naszej obecności w Unii Polska nadal nie przykłada należytej wagi do tego typu aktywności....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta